Szkolimy się na różnych płaszczyznach życia. Chcemy być coraz lepsi w pracy. Poświęcamy godziny na sport i inne pasje. I super. A jak jest z rodziną? Czy próbujemy zrozumieć zmiany, które zachodzą w najbliższym otoczeniu? Czy rozmawiamy i jak rozmawiamy o tym, co dzieje się z nami? Czy dzielmy się z najbliższymi pragnieniami, czy staramy się wsłuchać w to, co mają do powiedzenia? Pytania można mnożyć. Z Aldoną mamy już prawie 30-letni staż małżeński. To kawał wspólnego życia. Podczas tych wszystkich lat przeszliśmy wiele zakrętów, z których wychodziliśmy poobijani. Ale jesteśmy, razem. Ciągle się siebie uczymy. I o naukę właśnie chodzi. O uważność i pewne rytuały, które są inwestycją w małżeństwo, rodzinę. Inwestycją jest także randkowanie, wspólne pełne uwagi rozmowy, wspólne posiłki, nieustające poznawanie siebie i drugiej osoby.










„Zainwestuje w rodzinę” to spotkanie, podczas którego dzielimy się tym, co w naszym życiu sprawia, że ciągle wychodzimy z zakrętów cali. Poobijani, ale lepsi. To spotkania w grupach i indywidualne. Rozmawiamy, pracujemy warsztatowo.
